HISTORIA I ZABYTKI
Twierdza strzeże miasta
Miasto powstało na miejscu pruskiej osady. Do dziś przytaczane jest imię staropruskiego wodza galindzkiego Izegupsa, który miał mieć na początku XIV wieku swój gród nieopodal stojącego nad Kanałem Łuczańskim zamku krzyżackiego. Pierwszą budowlę niemieckich zakonników w 1365 roku spalili Litwini. Krzyżacy ponownie warownię odbudowali i od tego czasu datuje się ciągły rozwój osady, a od 1612 roku miasta. Wyjątkowy kataklizm dotknął gród w 1791 roku. Podobnie jak całe Mazury, epidemia dżumy pochłonęła większość mieszkańców. Ważnym momentem w historii była decyzja o budowie na przesmyku między jeziorami Niegocin i Kisajno twierdzy, którą póĽniej, od imienia pruskiego ministra obrony, nazwano Boyen. Zachowane do dziś w bardzo dobrym stanie fortyfikacje są wielką atrakcją turystyczną. Obecnie Giżycko jest stolicą powiatu liczącego ok. 60 tysięcy mieszkańców. To ważny ośrodek miejski i przemysłowy w północno-wschodniej części Mazur, również znaczący punkt religijny. Swoje świątynie mają tu wyznawcy kościoła rzymskokatolickiego, grekokatolickiego, prawosławnego, ewangelicko-augsburskiego, zielonoświątkwego i Chrześcijan Baptystów. Mieszka tu też liczna grupa świadków Jehowy. Z zabytków zachowały się: skrzydło zamku krzyżackiego z XIV w., kościół ewangelicki z 1826 roku, kilka zabytkowych kamieniczek oraz pruskie fortyfikacje. Ponadto można zwiedzić cmentarze żołnierzy niemieckich i rosyjskich z I i II wojny światowej.
WARTO ZOBACZYĆ
Jedyny w Europie
Stutonowy most z ręcznie przesuwanym przęsłem należy do atrakcji turystycznych na skalę europejską. Takich konstrukcji już nigdzie więcej nie można zobaczyć. Zudowany został na przecinającym miasto Kanale Łuczańskim w 1848 roku przez firmę Bechelt C.O. Grundberg und Shel z Zielonej Góry. Jego otwieranie i zamykanie gromadzi zazwyczaj sporą grupę ciekawskich. Jest to konieczne, by większe jednostki żaglowe czy statki żeglugi pasażerskiej mogły przedostać się na jezioro Kisajno i Mamry, i odwrotnie - na Niegocin. Pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia do obracania mostu zainstalowano napęd elektryczny. Nie sprawdził się jednak. Po kilku latach, kiedy historyczną konstrukcję zastępował most zbudowany przez saperów, wrócono do idei uruchomienia zabytku. Od 1993 roku ponownie jest otwierany ręcznie. Cała operacja trwa około 5 minut i droga wodna północ-południe staje wówczas otworem.
CIEKAWI LUDZIE
Tajemnice fortyfikacji
Bunkry, okopy czy obronne mury nie mają dla niego tajemnic. Giżycczanin Wojciech Rużewicz od najmłodszych lata stara się zgłębić ich tajemnice. Młodzieńcze pasje zaowocowały uprawnieniami przewodnickimi i współautorstwem kilku opracowań z zakresu historii fortyfikacji na terenie dawnych Prus Wschodnich.
- Tuż przed wybuchem I wojny światowej na terenie Giżycka wybudowano 16 bunkrów - opowiada Wojciech Rużewicz. - Znajdują się one m.in. na terenie Centralnego Osrodka Sportu czy obok jeziorka Popówka Duża. Są tam ładne trasy spacerowe, więc turystom polecam odwiedzenie tych miejsc.
Wraz z Czesławem Puciato przewodnik jest współautorem książki "Wilczy Szaniec, Twierdza Boyen i okolice oraz kwatery Hitlera w Europie". Wkrótce ukaże się jego samodzielna praca pt. "Fortyfikacje nowożytne w Prusach Wschodnich", przedstawiająca historie umocnień od początku XVI wieku do II wojny światowej.
OKIEM TURYSTY
Najważniejsze słońce i woda
Słońce i woda, jak magnes przyciągają turystów do przyjazdu na Mazury. Kiedy dopisuje pogoda, taka jak w ostatnich tygodniach, plaże są oblegane przez tysiące turystów. Najczęściej Szlak Wielkich Jezior odwiedzają mieszkańcy ¦ląska i centralnej Polski. Na parkingach dominują samochody z Warszawy. Z zagranicy natomiast przeważają goście z Niemiec.
- Najważniejsze dla naszych turystów są jeziora - podkreśla Ewa Ostrowska z Centrum Promocji i Informacji Turystycznej w Giżycku. - Chwalone są kąpieliska, ale spotykamy się z opiniami, że zbyt mało jest wypożyczalni sprzętu turystycznego. Nie ma natomiast narzekań na bazę noclegową. Pokoje na kwaterach prywatnych są już dostępne w cenie 18-20 zł za dobę. Każdy więc może znaleĽć coś odpowiedniego. Niemcy ze względu na barierę językową mają problemy z zakupami w sklepach, co powinni wziąć pod uwagę nasi handlowcy.